Czy Marihuana Wpływa Negatywnie Na Zdrowie Psychiczne?

Opublikowane przez Anna Pawelska w dniu

Czy marihuana wpływa negatywnie na twoje zdrowie psychiczne?

W niektórych przypadkach marihuana może nasilać uczucie paranoi – „Chcą mnie dopaść”. W większości przypadków to, co nazywa się paranoją, bierze się ze strachu.

Policja chce cię dopaść, jeśli nielegalnie zażywasz marihuanę – takie jest prawo. W większości przypadków paranoja jest uzasadniona racjonalnym strachem przed konsekwencjami prohibicji. Czy te uczucia byłyby tak dotkliwe, gdyby w rzeczywistości nie chciały cię dopaść?

Konsumpcja konopi indyjskich może być kwestią bardzo dzielącą. Wiele lat zajęło utrwalanie propagandy antykonopnej. Odkrywa wszystkie dezinformacje i sianie paniki wokół konopi indyjskich i zdrowia psychicznego. Nagłówki o szalonych zabójcach doprowadzonych do furii i żądzy krwi służą jedynie utrwaleniu „straszności” i inności konopi indyjskich.

Zakaz oznacza, że dla większości konsumentów dostępne są tylko najsilniejsze odmiany, co może być jedynie receptą na katastrofę. Ale gdzie to wszystko się zaczęło? Świetnym sposobem na odkrycie wielu z tych postrzeganych problemów ze zdrowiem psychicznym jest spojrzenie na akta parlamentarne. Konopie indyjskie były wszechobecne w Imperium Brytyjskim, a żagle i liny potrzebne do przemierzania Siedmiu Mórz były w większości wykonane z konopi indyjskich – stąd pochodzi „can” w słowie „canvas”.

Nawet Henryk VIII wiedział, że marihuana jest świetna i nakazał swoim poddanym ją uprawiać, nawet nakładając grzywny na farmerów, którzy tego nie robili. Jednak za tymi negatywnymi skojarzeniami z konopiami kryje się mroczniejsza prawda. Jeśli chodzi o negatywny związek między marihuaną a zdrowiem psychicznym, nie sięga on aż tak daleko, jak związek między marihuaną a przestępczością.

Jest to ważne, ponieważ istnieje wyraźny związek między nimi. Już w latach 90. XVIII wieku Brytyjczycy, zdeterminowani, by przejąć wpływy podatkowe z konopi indyjskich, napotkali producentów, którzy byli zdeterminowani, aby uniknąć tego opodatkowania. I tak pomysł, że konsumenci konopi indyjskich są przestępcami, zadomowił się w umysłach brytyjskich urzędników.

Przekonanie, że marihuana powoduje problemy ze zdrowiem psychicznym, wywodzi się z czasów, gdy wygodne było twierdzenie, że wszyscy dysydenci dla Brytyjczyków byli w rzeczywistości szaleńcami palącymi ganję. Podczas gdy wielu lekarzy i naukowców, takich jak Sir William Brooke O’Shaughnessy, próbowało eksperymentować i odkrywać medyczne korzyści marihuany, negatywne skutki marihuany zdawały się wychodzić na jaw dopiero pod koniec XIX wieku. Do tego czasu mógł istnieć bardziej nikczemny powód do demonizowania marihuany – kontrola kolonialnych Indii. Sadhu (święta osoba) byłby szokujący dla kogoś w XIX wieku, który nigdy nie spotkał kogoś z tej kultury.

W programach telewizyjnych Jack Ass / Wild Boyz wykorzystano nawet sadhu, aby zaszokować publiczność w XXI wieku – jeśli sadhu są dla nich zbyt ekstremalni, można sobie wyobrazić, że prymitywny i porządny młody Anglik, próbujący wyrobić sobie markę, pomyślałby, że ta kultura jest bardzo szokująca. Konopie indyjskie miały trudną sytuację; popadły w konflikt z ruchem wstrzemięźliwości, który prowadził kampanię na rzecz kontroli substancji w Imperium Brytyjskim. 16 lipca 1891 r. poseł Mark Stewart stanął w parlamencie. Zapytał podsekretarza stanu ds. Indii, czy wie, że marihuana lub „ganja”… „uprawiana i sprzedawana w takich samych warunkach jak opium” jest znacznie bardziej szkodliwa niż opium i że „przytułki dla obłąkanych w Indiach są pełne palaczy ganji”.

Opium przynosiło znaczne dochody w Indiach, a przy ogromnych zyskach z eksportu do Chin możliwe, że rząd kolonialny Indii chciał zatrzymać te zyski w obliczu ruchu wstrzemięźliwości. Dodali marihuanę, aby zmącić wody i być ofiarą, aby zaoszczędzić pieniądze z opium. Nie jest jasne, dlaczego włączono do tego konopie indyjskie; jednak jako uzasadnienie wykorzystano konopie indyjskie jako przyczynę problemów ze zdrowiem psychicznym – których konsekwencje są nadal odczuwalne do dziś.

Badanie przeprowadzone w 2009 roku przez University of Keele wykazało związek przyczynowy między marihuaną a schizofrenią. W przypadku niewielkiej części populacji, która mogła mieć zdarzenie psychotyczne wywołane przez marihuanę o wysokiej mocy, prawo nie pomaga. Spójrzmy na przykład na rynek marihuany na receptę. Projekt 2021 ma zarejestrowanych 3000 pacjentów, a prawie 60% z nich ma przepisane kwiaty o wysokiej zawartości THC – te same kwiaty, które według rządu i policji są niebezpieczne. Nagle zamieniają się w lekarstwo, gdy są podawane przez osoby mające z nich wpływy, ale jeśli chcesz je zdobyć na własną rękę – jesteś przestępcą.

W świecie, w którym redukcja szkód ma miejsce przed kryminalizacją, kilka prostych zmian w prawie może złagodzić wiele szkodliwych skutków. Obawiamy się, że przezwyciężenie piętna zajmie dużo więcej czasu; jednak rozpoczęliśmy tę podróż. Usuwanie wszystkich problemów i stygmatyzacji związanych z konopiami indyjskimi i zdrowiem psychicznym będzie wymagało dużo pracy, ale dzięki dostępowi do legalnych recept na konopie indyjskie uważamy, że marihuana stała się o wiele bardziej dostępna. Nadszedł czas, aby opinia publiczna zobaczyła, że marihuana pomaga komuś wyzdrowieć z problemów ze zdrowiem psychicznym, a nie je powoduje.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.


blog nasionkacannabis o marihuanie i konopi
Copyright © NasionkaCannabis.pl