Marihuana Dzisiaj Ma Większą Moc

To nie mit: marihuana naprawdę jest silniejsza niż kiedyś.

Ponieważ marihuana staje się legalna w większej liczbie krajów na całym świecie, powtarza się to wciąż od nowa: dzisiejsza marihuana jest o wiele silniejsza niż rzekomo w latach 60-tych. W tym tygodniu Patrick Kennedy, były kongresman z Rhode Island, powtórzył to stwierdzenie, tweetując: „Wysokie stężenie THC w tych produktach z marihuany nie jest tym, z czym wielu z nas dorastało”.

THC jest głównym składnikiem konopi, odpowiedzialnym za uczucie „upalenia” lub odurzenia, którego niektórzy ludzie szukają.

Choć może to brzmieć jak jedna z wielu innych taktyk zastraszania narkotykami, jest w tym trochę prawdy. Marihuana, przetworzone produkty roślin konopi, z czasem staje się coraz silniejsza. Dzięki wyspecjalizowanym technikom hodowli konopie mogą być uprawiane w celu wytworzenia 30 procent THC lub więcej — chociaż istnieje fizyczny limit tego, ile roślina może faktycznie wyprodukować.

Jak to się stało i jak zmieniło się na przestrzeni lat? I czy to naprawdę sprawia, że ​​jest to jeszcze bardziej niebezpieczne?

Botanika naprawdę silnego zioła

Niektóre z silniejszych odmian nie są tak naprawdę zwykłymi odmianami, ale skoncentrowanymi wersjami – podobnie jak czysta kofeina w porównaniu z kawą lub jak kokaina jest skoncentrowaną wersją psychoaktywnego narkotyku zawartego w liściu koki. Aby zwiększyć moc, chemicy zajmujący się konopiami przez lata przygotowywali wiele różnych form koncentratów. Najnowsze skoncentrowane innowacje w zakresie konopi często obejmują przetwarzanie przemysłowe i obejmują olej z haszyszu butanowego, żywicę, wosk i pąki. Niektóre z tych lepkich słodyczy mogą zawierać 90 procent THC lub więcej. W czerwcu The New York Times ostrzegł, że nastolatki są zatruwane takimi produktami, które wywołują zarówno epizody psychotyczne jak i uzależnienie.

Niektórzy eksperci ds. zdrowia są bardzo zaniepokojeni tym trendem, twierdząc, że zwiększa on ryzyko psychozy i uzależnienia od spożywania marihuany. Niedawny przegląd w The Lancet Psychiatry wykazał, że „konopie o wyższej sile działania wiążą się z gorszymi wynikami zdrowia psychicznego”. Ale ci sami badacze zauważyli, że badania te są podatne na stronniczość i mają ograniczenia, takie jak brak pomiaru poziomów narażenia.

Co więcej, badania nad mocą konopi i zdrowiem psychicznym mogą nie uwzględniać faktu, że osoby bardziej podatne na psychozę mogą być bardziej przyciągane do produktów THC o dużej mocy. Może nie być tak, że te silnie działające produkty powodują problemy ze zdrowiem psychicznym, a autorzy zauważają to, pisząc, że „uczestnicy z gorszymi wynikami zdrowia psychicznego mogliby używać marihuany o wyższej sile jako formy samoleczenia”.

Ważne jest, aby pamiętać, że nie jest to zupełnie nowe. Silne produkty z konopi istnieją dosłownie od wieków. Skoncentrowane żywice konopne znane jako haszysz, co po arabsku oznacza po prostu „trawę”, były częścią IX-wiecznej farmakopei w starożytnej Persji, zwanej obecnie Iranem. Jego użycie zainspirowało legendy o zabójcach, którzy brali haszysz przed zabiciem swoich wrogów, ale te relacje nie są poparte dowodami historycznymi.

Rynek super silnej marihuany

Według Petera Grinspoona, lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w Harvard Medical School, który specjalizuje się w medycznej marihuanie, dzisiejsze problemy wynikają z braku regulacji i standaryzacji w branży. Grinspoon jest członkiem zarządu grupy rzeczniczej Doctors For Cannabis Regulation, która stara się dostarczać pacjentom dowodów na temat korzyści i ograniczeń marihuany medycznej. Jest także synem Lestera Grinspoona, zmarłego profesora nadzwyczajnego psychiatrii w Harvard Medical School, który był wczesnym zwolennikiem medycznej marihuany.

„Od pierwszego dnia zajmowałem miejsce na pierwszej stronie ruchu legalizacyjnego” – powiedział Salonowi Grinspoon. Mówi, że wtedy ludzie byli ostrzegani przed używaniem marihuany, ponieważ palenie całego jointa było postrzegane jako szkodliwe dla płuc. Teraz wystarczy jedno zaciągnięcie się jointem, aby wpakować kogoś w psychozę.

Zażywanie zbyt dużej ilości super mocnej marihuany cię nie zabije, ale możesz mieć dość nieszczęśliwe doświadczenie, które może wymagać nawet podróży do szpitala. W rzeczywistości niektórzy wskazują na wzrost liczby wezwań do kontroli zatruć po legalizacji, ale raporty te często nie zauważają, że takie wezwania mogą mieć miejsce częściej, ponieważ opinia publiczna mniej boi się konsekwencji prawnych zażywania konopi indyjskich.

Niemniej jednak marihuana jest obecnie niezaprzeczalnie bardziej wilgotna, mówi Grinspoon. Więc co należy z tym zrobić, jeśli w ogóle? Niektóre społeczności zażądały limitów potencji, a Floryda niedawno uchwaliła przepisy dotyczące nagłych przypadków, ograniczające pacjentów z medyczną marihuaną do nie więcej niż 24 500 mg THC na 70 dni. Vermont i Connecticut to jedyne dwa inne stany, które wprowadziły limity THC, przy czym oba zabraniają koncentratów powyżej 60 procent.

„Myślę, że jest to eksperyment, jeśli chodzi o koncentraty. Ale znowu, nie chcesz ich zakazać, ponieważ wtedy po prostu trafiają na nielegalny rynek i są 1000 razy bardziej niebezpieczne” – mówi Grinspoon . W końcu wydaje się, że ludzie chcą marihuany o wysokiej zawartości THC, ale wiadomo, że nieuregulowane produkty powodują urazy płuc. „Więc po prostu nie sądzę, że kryminalizacja jest odpowiedzią, bez względu na to, co myślisz o względnej potencji w przeszłości, teraźniejszości lub przyszłości”.

Ale czy te ograniczenia w ogóle zadziałają? A może po prostu sprawią, że marihuana będzie droższa, zachęcając użytkowników do spożywania jej większej ilości? Grinspoon zauważa, że ​​wielu pacjentów z medyczną marihuaną chce tylko tyle, aby złagodzić ich objawy, nic więcej. Nie każdy chce być super naćpany.

Przyzwyczajenie

Jednym z pomijanych aspektów tych ograniczeń jest tolerancja. Tylko dlatego, że ktoś używa silniejszej dawki THC, nie oznacza, że ​​stanie się bardziej odurzony. Regularne zażywanie marihuany powoduje, że mózg się przyzwyczaja, więc użytkownicy z czasem stają się mniej upaleni. Badanie przeprowadzone w 2020 roku w JAMA Psychiatry dało koncentraty THC o niskim lub wysokim stężeniu 121 dorosłym osobom z Kolorado, które regularnie spożywały marihuanę. Podczas gdy pamięć i/lub równowaga były krótkoterminowo zaburzone, grupa z wysokim THC nie doświadczyła większego upośledzenia niż grupa z niskim THC. Jednym z powodów, jak zasugerowali autorzy, jest to, że „receptory kannabinoidowe mogą zostać nasycone THC na wyższych poziomach, powyżej których występuje słabsze działanie dodatkowego THC”.

Podsumowanie

Prawie 40 stanów zalegalizowało medyczną marihuanę, a jej używanie przez dorosłych jest legalne w 19 stanach, a także w Waszyngtonie i kilku koloniach w USA. Kraje takie jak Meksyk i Niemcy mogą wkrótce dołączyć do Urugwaju i Kanady w legalizacji marihuany dla dorosłych. Pytanie w dużej mierze przesunęło się z tego, czy konopie indyjskie powinny być legalne, do tego, jak najlepiej regulować je w sposób, który nie powoduje nieprzewidzianych szkód.